Informacje od producenta:
Miód z maliną ceniony przez dietetyków i zielarzy. Zawiera potas, magnez, wapń i żelazo. Zwalcza gorączkę, bóle miesiączkowe i biegunkę. W miodzie z malinami występują kwasy organiczne – cytrynowe, salicylowy, jabłkowy oraz bogactwo witamin C, E, B1, B2, B6. Miód z malinami dostarcza organizmowi Tiaminę, Ryboflawinę, Niacynę i Kwas foliowy. Ze względu na zawartość kwasu ferulowego i beta sitosterolu zauważono hamowanie rozwoju nowotworu zarówno łagodnego jak i złośliwego. Owoce malin są bardzo delikatne i łatwo ulegają uszkodzeniom oraz zlepiają się i puszczają sok i pleśnieją. Mieszanka z miodek konserwuje owoc bez utraty jego właściwości.
Moja opinia:
Miód z malinką, tak jak i miód z truskawką, o którym pisałam już w innym poście to zdecydowanie dwa najsłodsze miody od tej marki. Czuć w nim tylko delikatną kwaskowość, która świetnie tu pasuje i na pewnie nie jedna pociecha chętnie po niego sięgnie. Zapach delikatny, przyjemny, równie słodki co sam smak. Piękny malinowy kolor dodatkowo zachęca do sięgnięcia po taki słoiczek. Posiada dość gęstą konsystencję, ale bez problemu można go polać na daną przekąskę. Jest świeży, taki jakby maliny były dopiero co zbierane i zamknięte razem z miodem w jednym słoiku. Podczas zimniejszych wieczorów sprawdzi się do herbatki i sprawi, że organizm szybko się rozgrzeje, a napój będzie aromatyczny. Połączenie miodu i malin daje unikalny smak. Jeśli tak samo jak u mnie w kuchni często goszczą jakieś dżemy, to ten produkt bardzo dobrze go zastąpi. Tak jak wszystkie miody z tego sklepu miód w większym słoiku znajdziecie tutaj:
KLIK, w cenie 22 zł, a mały słoik w cenie 6 zł tu:
KLIK.
Uwielbiam miód w każdej postaci 🍯💛 nie tylko jako słodki dodatek do herbaty czy deserów, ale też za to, jak cudownie działa na włosy, dodając im miękkości i blasku ✨. Ten z maliną brzmi absolutnie obłędnie, ten smak, kolor i właściwości zdrowotne w jednym słoiczku! Zdecydowanie muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńGratuluje udanych testów ;) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńAleż to musi być dobre!
OdpowiedzUsuńJa nie lubię miodu.
OdpowiedzUsuńAlez musi być pyszny
OdpowiedzUsuńMiałam taki miód (innej marki) w ubiegłym roku i był świetny do zimowej herbatki.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za miodem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) magdatul-fan.blogspot.com.
Ja jakoś nie przepadam za miodem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) magdatul-fan.blogspot.com.
jakie pysznosci!
OdpowiedzUsuń