Informacje od producenta:
Isana pomadka do ust z aloesem i masłem shea. Receptura stworzona w 98% ze składników pochodzenia naturalnego.
Moja opinia:
Pomadka w sztyfcie o pojemności 4,8 g. Ma lekki, przyjemny zapach. Po użyciu okazało się, że pomadka ma bardzo twardą konsystencję, ale dzięki temu się nie rozpuszcza. Po nałożeniu na usta prawie jej nie czuć, a mały efekt nawilżenia jest tylko na chwilę i co chwilę trzeba ponownie nakładać produkt. Na szczęście nie wysusza ust. Mimo, że trzeba ją często używać jest bardzo wydajna i zawdzięcza to pewnie swojej konsystencji. Taka pomadka niestety nie sprawdzi się zimą kiedy usta są bardziej narażone na przesuszenie, ale chętnie zostawię ją na cieplejsze dni, wtedy kiedy usta nie będą potrzebować aż tak szczególnej opieki. Produkt jest z najniższej półki cenowej więc nie może też zdziałać cudów.
Lubicie pomadki od Isany ?
Wydaje mi się, że kiedyś ją miałam, ale nie jestem pewna. Lubię pomadki ochronne z Cien.
OdpowiedzUsuńJa wolę pomadki Nivea. Jakoś się do nich przyzwyczaiłam.
OdpowiedzUsuńThanks for your detailed review! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnej pomadki z Isany, ale chętnie tą bym przetestowała :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmam jakas ale musze ja odszukac;)
OdpowiedzUsuńWygląda na fajną :)
OdpowiedzUsuńWolę tłustsze pomadki, które zostawiają na ustach grubszą warstwę produktu ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze rossmannowskich pomadek :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam tej marki 😀
OdpowiedzUsuńU mnie te Isana niestety się nie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą pomadkę i sprawdziła się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2022/02/odkurzacz-jimmy-jv85-recenzja.html
Nie miałam tej pomadki, więc ciężko jest mi się wypowiedzieć. Za to miałam inne kosmetyki Isany i nie jestem zwolenniczką ich produktów.
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z taką pomadką, jednak wiem że jest łatwo dostępna. :)
OdpowiedzUsuńoj bardzo lubię te pomadki z Isany:)
OdpowiedzUsuńIt looks good!
OdpowiedzUsuńNew post on My Blog | Instagram | Bloglovin
Ooo nie wiedziałam, że mają taką fajną pomadkę. może kiedyś ię skuszę
OdpowiedzUsuńA.myslalam że lepiej się sprawdzi,lubię tanie i dobre produkty. Widzę że czasem nie ma co oszczędzać. Chyba zostanę przy Carmexie
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie widziałam ;-)
OdpowiedzUsuńDużo zużywam pomadek i produktów ochronnych do ust, tej nie znam
OdpowiedzUsuńIsany chyba nigdy nie miałam, jakoś chętniej wybieram Alterrę :)
OdpowiedzUsuńBez pomadki ochronnej nigdzie się nie ruszam. Moje ulubione to te z Nivea. Są bardzo wydajne i dobrze nawilżają. Tej jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuń