Maska Peel-off od Pilaten - recenzja

Informacje od producenta:

Pil'aten Black Mask to bestsellerowa czarna maska z węglem aktywnym z bambusa. Doskonale oczyszcza skórę, usuwa zaskórniki i martwy naskórek oraz mniejsza widoczność porów. Czarna maska peel-of marki Pil'aten zmniejsza przetłuszczanie się skóry w strefie T, oczyszcza pory oraz działa ujędrniająco i liftingująco. Po jej użyciu skóra jest czysta i ściągnięta, a pory widocznie zwężone. Maska Black Mask posiada formułę wzbogaconą specjalnie dobranymi składnikami aktywnymi, wśród których znaleźć można między innymi węgiel aktywny z bambusa, kolagen, glicerynę, oczar wirginijski czy portulakę pospolitą. Węgiel aktywny doskonale pochłania toksyny, zanieczyszczenia i sebum, a kolagen ujędrnia i wzmacnia skórę. Gliceryna długotrwale nawilża i regeneruje, natomiast oczar wirginijski wykazuje właściwości kojące.

Moja opinia:

Maseczka ma 6 g. Ilość w saszetce na spokojnie wystarczyła by na dwa razy, ponieważ tam gdzie była nałożona większa ilość maseczki słabo zasychała i w niektórych miejscach trzeba było ją po prostu zmyć, a nie zrywać. Ma bardzo intensywny czarny kolor. Po nałożeniu na twarz było trzeba poświęcić trochę czasu na zmycie jej z dłoni. Mogłaby by być trochę gęściejsza, ponieważ w niektórych miejscach spływa z twarzy. Co do działania to sprawdziła  się dobrze. Po zerwaniu na masce widoczne były usunięte zanieczyszczenia. Nie wysuszyła skóry, a nawet trochę ją nawilżyła. Dobrze oczyszcza, zwęża pory. Skóra po użyciu wygląda na zdrową. Dobrze nadaje się dla osób ze skóra wrażliwą. Nie podrażnia, ani nie uczula. Koszt takiej maseczki wynosi około 2 zł, a więc za taką cenę efekt jest zadawalający. Ja zakupiłam ja tutaj: KLIK.

Znacie tą maskę ?