Informacje od producenta:
Tusz do rzęs Colossal Big Shot stworzony z myślą o kobietach, którektóre pragną wyrazistego, mocnego podkreslenia rzęs. Nakładając jedną warstwę pozwala uzyskać mega objetość. Po nałożeniu maskary rzęsy są mega czarne i widocznie pogrubione od nasady aż po same końce. Pokochasz go za: •Szczoteczkę „BIG SHOT” z falistymi wypustkami, która oferuje natychmiastową widoczną objętość rzęs. •Ulepszoną formułę z dodatkową dawką kolagenu dla natychmiastowego efektu mega pogrubionych rzęs. •Stylowe opakowanie, które przyciąga uwagę swoim stylowym wyglądem.
Moja opinia:
Tusz ma bardzo fajną grafikę opakowania, która przyciąga wzrok. Jest złote i eleganckie. Dodatkowo opakowania było zabezpieczone, dzięki czemu mamy pewność, że nikt wcześniej nie otwierał tego tuszu. Niestety moim zdaniem na szczoteczkę nabiera się zbyt duża ilość tuszu, szczególnie na końcu i aby dobrze wyszczotkować rzęsy używałam szczoteczki z innego tuszu aby nie pozostawać grubych grudek. Tusz ma bardzo wyrazisty, mocny czarny kolor. Produkt niesamowicie wydłuża rzęsy co widać po kilku pociągnięciach. Minusem jest to, że ten tusz łatwo rozmazać i po długim dniu z tym tuszem na rzęsach czasem łatwo się kruszy i pod naszymi oczami zostają czarne plamy. Dość łatwo się go zmywa i nie przy tym nie zostawia na naszych oczach efektu "pandy". Pogrubienie jest również widoczne, ale dla efektu wow trzeba poświęcić trochę czasu i cierpliwości. Świetnie podkręca, oko po użyciu jest bardzo wyraziste. Za cenę 38,99 zł oczekiwałabym trochę mniej minusów tego produktu. Tusz zakupiłam w Rossmanie
KLIK.
Znacie ten tusz? Wolicie te droższe czy raczej tańsze produkty?
I don't like it, I prefer others
OdpowiedzUsuńMinusy zniechęcają mnie do wypróbowania go.
OdpowiedzUsuńChętnie ten tusz kiedyś przetestuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oh very nice product
OdpowiedzUsuńxx
Mimo kilku minusów jestem w stanie go przetestować :)
OdpowiedzUsuńAkurat tego tuszu nie miałam, ale mam wrażenie, że większość tuszy z Maybelline się kruszy pod koniec dnia.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie znam tego tuszu i chyba nie poznam. Kosztuje sporo a nic konkretnego od siebie nie daje. Pozostanę przy moich ulubieńcach za 10 zł ;)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Jakoś nie czuje potrzeby, żeby go mieć :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie znam. A co do ceny to bywa różnie.
OdpowiedzUsuńIts a great product
OdpowiedzUsuńHave a good day
https://softcutieblog.blogspot.com
Nie znam tego tuszu.
OdpowiedzUsuńMiałam sporo mascar Maybelline, ale tej akurat nie ;) Szkoda, że tworzy grudki :/
OdpowiedzUsuńchyba nie mialam
OdpowiedzUsuńNie znam tego tuszu, moje rzęsy są niesforne i trudno znaleźć mi fajny tusz. Szkoda, że coś nie tak z tą szczoteczką, ale widać poradziłaś sobie dobrze.
OdpowiedzUsuńMnie Maybelline jakoś nie przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńSam kształt szczoteczki mi się podoba. Szkoda, że ma tak wiele minusów, które by mi akurat przeszkadzały.
OdpowiedzUsuńTen tusz nie należy do moich ulubieńców
OdpowiedzUsuńszczoteczka dla mnie idealna:D muszę to cudo mieć:)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakiś tusz z Maybellin, ale ostatnio przerzuciłam się na Bourjois :)
OdpowiedzUsuńChyba mam tej firmy tusz,ale brazowy dla mnie czern jest za mocna, tez za tusz w cenie 38 zl spodziewalam sie lepszego efektu,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń